sobota, 28 lutego 2015

Ogłoszenie

Nie wiem. Może oszalałam, a może nie, ale postanowiłam wrócić. Ktoś nauczył mnie, że nie powinnam się poddawać. Tą osobą jest moja przyjaciółka. Madzia znana również jako Rosalie. To ona powiedziała mi, że nie powinnam się poddawać tylko, że powinnam wziąć się w garść i wrócić tu. Planowałam to już od jakiegoś czasu no i w końcu zebrałam się w sobie. Zawdzięczam to również Anieli Czajkowskiej. Rozdział będzie mniej więcej za dwa tygodnie. Piszę jeszcze jednego bloga więc teraz rozdziały będą trochę rzadziej niż niegdyś. Ale pomimo to mam nadzieję, że wybaczycie mi tę chwilową nieobecność i dalej będziecie przy mnie. No i jak Wam się podoba nowy szablon? Pozdrawiam i do nowej notki! ~Dorcas

10 komentarzy:

  1. AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!! WRACASZ!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jej! Wracasz! Jaka ja happy! Jupi ja jej! Nie zostawiłaś tej historii! Ach! Gdybyś wiedziała teraz moją radość! Kochana! Czekam z niecierpliwością na nn! Pozdrawiam gorąco! :***

    OdpowiedzUsuń
  3. Jestem złą, złą, złą, wredną małpą. Czytałam, ale nie komentowałam. To dlatego, że chciałam dotrzeć od najstarszych rozdziałów do najnowszych, a do tego kiedy próbuje wstawić kom przez telefon... to wszystko mi się wyłącza... Tragedia -.- Także możesz na mnie mówić zła małpa, nie obrażę się ;) Także ten... jeszcze ok.40 rozdziałów i będę na bieżąco ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie będę do Ciebie mówić małpa. Ja też tak nie raz robię, że najpierw nadrabiam, a potem komentuję. Mam nadzieję, że Ci się uda przeczytać wszystkie rozdziały no i że Ci się spodobają :)

      Usuń
  4. O kochana ty moja jak się cieszę że wracasz! Wiedziałam że przemyślisz to co ci powiedziałam i wrócisz! Teraz będę miała więcej notek do komentowania ale może nauczę się solidności i będę komentować na bieżąco. Poza tym to nie musisz mi dziękować bo przecież po to jest przyjaciółka-do wspierania i doradzania w każdej sytuacji <3
    Ale jeśli chodzi o szablon to muszę ci powiedzieć że jest świetny. Naprawdę włożyłaś w to całą siebie,zresztą we wszystko co robisz wkładasz całą siebie :) Ale muszę Ci powiedzieć że jak weszłam to padłam z wrażenia-to jest świetne!!!
    Pozdrawiam i czekam na notkę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. A właśnie, że jest za co dziękować. Dzięki Tobie zrozumiałam, że nie mogę się poddawać.

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam do komentowania :)